Powstające podczas burzy wyładowania atmosferyczne są niebezpiecznie nie tylko dla osób, która przebywają na odsłoniętym terenie, wzniesieniach czy blisko drzew lub innych szczególnie wysokich elementów, ale również dla wszystkich budynków mieszkalnych i użytkowych. Generowana i docierająca do ziemi w postaci pioruna energia ma niezwykle duże natężenie sięgające kilkuset kilowatów, co sprawia, że tworzy się bardzo duża temperatura wynosząca nawet kilkanaście tysięcy stopni. W połączeniu ze znacznym wzrostem ciśnienia oznacza to ryzyko zniszczenia materiału mającego kontakt z wyładowaniem lub jego zapłon. Sposobem na zabezpieczenie się przed takimi następstwami będzie zamontowanie na budynku odgromówki. Przekonajmy się, co składa się na taką instalację i sprawdźmy, jak ona działa.
Budowa instalacji odgromowej
Każda instalacja odgromowa składa się z 3 współdziałających systemów, które odpowiadają za ochronę budynku przed skutkami wyładowań. Są to tzw. zwody, przewody uziemiające oraz uziomy. Zwody to elementy umieszczane zwykle na dachu budynku i służące do wychwycenia wyładowania oraz przekazania go do przewodów uziemiających. Tradycyjnie nazywa się je piorunochronami. Przewody uziemiające zakłada się wzdłuż ścian, a ich zadaniem jest odprowadzanie wyładowania do uziomów. Uziomy to z kolei elementy mające na celu przekazanie wyładowania do gruntu. Często funkcję tę pełnią tzw. uziomy naturalne np. rurociągi. W grę wchodzą też uziomy sztuczne w postaci otokowej lub punktowej. Najczęściej są one wykonywane z metalowej taśmy, tzw. bednarki zakopywanej w podłożu.
Jak działa instalacja odgromowa?
Instalacja odgromowa wychwytuje wyładowanie, a następnie kieruje je do podłoża, w którym ulega ono rozproszeniu za sprawą wysokiej rezystancyjności tworzącego je materiału skalnego. Warto mieć na uwadze, że uziomy są także używane jako sposób na pozbywanie się przepięć pojawiających się w znajdującej się w budynku instalacji elektrycznej.